Nareszcie ten dzień, Wigilia. Wszyscy odliczamy godziny do wieczerzy.
Ja od rana w ruchu:) O 6:00 lepione były pierogi, gołąbki i kapustka już zrobiona, żurek i barszcz czerwony ugotowany, uszka ulepione i krokiety zrobione.
Jeszcze zamarynuje karpia i ziemniaczki ugotuje i wszystko gotowe na wieczorne celebrowanie:)
O to kilka dań które na moim wigilijnym stole nie mogło zabraknąć:)
Jeszcze raz Wesołych Świąt :)) Wyczekujcie z niecierpliwością pierwszej gwiazdki:))
Finally it is Christmas Eve.
I begun at 6:00am : I made dumplings, stuffed cabbage soup and borscht cooked, molded ears and croquettes done.
I need only Marinate carp and potatoes and everything is ready for the evening celebration :)
Here is a couple of dishes that on my Christmas table could not miss :)
Once again, Merry Christmas :)) Look to forward to the first star :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz